Trendy roku 2021
Pierwszy post na blogu w Nowym Roku nie mógł być inny! Zrobiłam dla Was przegląd tego co w tym roku będzie na TOPIE. Jestem ciekawa co z tych trendów przypadnie Wam do gustu, a co będzie dla Was totalnym kiczem.
POROZMAWIAJMY O KOLORACH
Kluczowym elementem mody jest kolorystyka, to właśnie dzięki niej możemy wyrażać modę w różny sposób. Przykładowo: jeśli ubierzemy coś w odcieniu krwistej czerwieni, będziemy postrzegani jako pewni siebie, odważni, chcący się wyróżniać, inaczej będzie jeśli zdecydujemy się na kolory pastelowe – tutaj pokażemy swoją wrażliwość, delikatność, niekoniecznie chęć bycia w centrum uwagi.
Co roku, więc Pantone (amerykańskie przedsiębiorstwo, znane z produkcji systemów używanych w przemyśle poligraficznym) wybiera kolor, bądź kolory, które będą charakteryzować dany rok w modzie i nie tylko.
W 2021 roku są to: Ultimate Grey i Illuminating Yellow.
(źródło: vogue.pl)
Dlaczego właśnie te kolory?
Ultimate Grey, czyli po prostu szarość to symbol siły i odporności. W naturze jest to kolor skał, kamieni, które są trwałe i nie znikną w najbliższym czasie. Jak ma się on do mody? Tutaj padło stwierdzenie, że przecież „Ludzie noszą teraz głównie szare spodnie z dresu” (patrząc z perspektywy poprzedniego roku, coś w tym jest).
Illuminating Yellow, czyli żółty, oznacza nadzieję, pozytywność, coś na co można czekać. Myślę, że nawiązując znowu do roku 2020 dobrze, że to właśnie te kolory zostały wybrane w parze, a dlaczego? Odpowiedź jest prosta – wzajemnie się dopełniają.
Gdzie ujrzymy je na wybiegu?
Z pewnością u Prady, czy Salvatore Ferragamo (wybrałam właśnie te projekty, ponieważ osobiście są moimi ulubionymi).
POZNAJMY TRENDY TEGO ROKU
W tym roku wyszczególnimy następujące trendy:
- Wycięcia na plecach, ale nie tylko! Szczególnie widoczne na pokazie u Givenchy.

Dekolt na plecach zwykle kojarzony jest z elegancją i kreacjami wieczorowymi, ale nie w tym sezonie! Teraz śmiało będzie można ubierać się tak na co dzień. Modne wycięcia to również te pod biustem, po boku talii, na biodrach, czy nawet na łokciach.
Już teraz w sieciówkach widoczne są takie propozycje (teraz w zakładce z wyprzedażami) np. sukienek dzianinowych, tych bardziej imprezowych, ale również topów:
- Szachownica – wzór, który każdej stylizacji doda „szyku” i myślę, że nawet minimalistka nim nie pogardzi. Pojawił się na pokazie domu mody Chanel Pre-fall 2021, a także u Dolce & Gabbana:
- Niski stan (ale spokojnie, nie Waszego konta!) – oznacza to, że powracają biodrówki. Ale jak dobrze wiemy nie każdemu one pasują. Wszystko zależy od naszej figury, dlatego przy tym trendzie pokażę Wam przykład minimalistycznej stylizacji zaprezentowanej przez Versace na pokazie mody wiosna/lato 2021:
- Topy (bandażowe, satynowe, dziergane na szydełku), braletki – Teraz wyjdą na pierwszy plan w stylizacjach! Bandażowy top pojawił się na pokazie m.in u Hermesa. Inne propozycje topów i braletek widoczne były u Alberty Ferretti, Jacquemusa oraz Diora:
- Spódniczka MINI – od teraz nie maxi, czy midi. To właśnie mini będzie królować! Jeśli możemy i oczywiście lubimy eksponować swoje atuty (w tym przypadku długie nogi) to postawmy na ten fason. W kolekcji Blumarine, zobaczymy wskrzeszoną tzw. lambadówkę ( czyli krótką spódniczkę o długości mini, z falbaną i prostym karczkiem. Sięgają tuż za linię pupy, ale nie przylegają bezpośrednio do ciała, dzięki lekko trapezowemu krojowi). U Miu Miu, czy Dolce & Gabbana zobaczymy klasyczny krój spódniczki mini (ja wybrałam zestaw przedstawiony właśnie przez Miu Miu)
- Srebro – kolekcja Burberry doskonale to potwierdziła. Metaliczne projekty będą przeważać.
- Pastele – to idealne kolory na sezon wiosna/lato, dlatego dobrze, że będą widoczne w tym roku częściej. Przepiękne zestawienia z tymi kolorami można było podziwiać u Max Mary i Zimmermanna.
- Różowe szaleństwo! – to właśnie ten kolor, będzie królował w sezonie wiosna/lato 2021, nie tylko na ubraniach, ale też na dodatkach. Idealnym tego przykładem jest Jacquemus, który pod koniec 2020 roku wypuścił całkowicie różową kolekcje (All Pink Christmas Capsule Collection):
Kolor ten widoczny był również na pokazie Chanel, Gucci, Valentino, czy belgijskiej projektantki Cecile Bahnsen. Sądząc po ilości propozycji przedstawionych przez różne domy mody, jestem pewna, że zostanie on z nami już do końca roku.
- Na sportowo – niektóre domy mody stworzyły kolekcje bardzo praktyczne patrząc na poprzedni rok, gdzie zdecydowanie stawialiśmy na wygodę. Takie sportowo-casual’owe projekty można było zauważyć na pokazie Celine. Powróciła również kurtka inspirowana latami 70. – dosyć popularna dla Adidas Orginals. W obecnym czasie idealna do spodni dresowych, natomiast dom mody Miu Miu zaproponował nam ją ze spódnicą!
- Szerokie nogawki – jeśli znudziły Wam się już rurki, to ten trend pokochacie! Już teraz w sklepach znajdziemy mnóstwo szerokich spodni: dzwony, szwedy, coulotte, baggy, slouchy. Podczas pokazów mody na ten rok szczególnie widoczne były u Victorii Beckham, ale także u Chanel.
- Mini torebki, saszetki na telefon – mało praktyczne, bo nie pomieszczą zbyt wiele, ale za to na topie podczas pokazów mody u Max Mary i Chanel (w eleganckiej odsłonie z biżuteryjnym paskiem). Teraz także możemy spotkać się z wiszącymi na pasku etui na telefon (to niezła alternatywa dla zwykłego etui – mamy etui i torebkę w jednym, a w dzisiejszych czasach kiedy ciągle mamy telefon w ręku to jednak wygodna sprawa)
W tym miejscu kończę ten dosyć obszerny pierwszy post. Mogłabym tak pisać i pisać, ale już teraz mam chociaż nadzieje, że ktoś dotrwał do końca! Skupiłam się na tym czego może nie wiecie/nie spodziewaliście się jeśli chodzi o trendy na ten rok. Jeśli spodobał Wam się ten wpis dajcie mi znać, może macie jakieś pomysły na kolejne? Czekam na propozycje od Was.
Trzymajcie się ciepło i do następnego ♥
Napisz komentarz